Kobiety są już tak stworzone, że uważają siebie za „nadgatunek” i tak też chcą być traktowane – jak prawdziwe księżniczki. Mało tego – ich duma zostaje urażona w momencie, gdy ktokolwiek sprowadza je na ziemię, dając im do zrozumienia, iż wcale nie ma zamiaru zachowywać się nader inaczej, aniżeli robi to w stosunku do wszystkich ludzi wokoło. Wówczas panie mają „prawo” się obrazić, tupnąć nogą i odwrócić na pięcie.

identycznie można stwieredzić o facetach, brakuje dalszego cięgu wypowiedzi w końcu takie uproszczenie zupełnie nic nie wnosi